Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
|
Gość |
|
|
Gość |
|
|
Gość |
|
|
Tedup4 |
|
|
Gość |
|
|
drtrowk |
|
|
mbifcw |
Wysłany: Pon 4:37, 02 Kwi 2007 Temat postu: pqydeqr |
|
Hello cool site, thanks !!! 1175464098 |
|
|
Gość |
|
|
Gość |
|
|
rew |
Wysłany: Wto 16:14, 20 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Troche poprawek...
Opis świata Beta:
Jest rok 2300. Galaktyka w któtóej dzieje sie akcja jest po wyniszczającej wojnie. Wszędzie pleni sie przemyt, zbrodnia i występek. a na dodatek brak jakiejkolwiek władzy odgórnej. Namiastka takiej władzy sa takie organizjacje jak "Renevent"(czym jest rewent), "Federacja Kupców i Handlarzy Galaktyki" czy "Kościół Intergalaktyczny", ale są one słabe i z skłócone,
Od początku.
Wszystko zaczeło sie 170 lat wcześniej ok(nie moze byc "okolo" posz albo wszystko zaczelo sie okolo roku 2130 albo pisz ze zaczelo sie 170 lat wczesniej w roku 2130) roku 2130. wtedy to Organizjacja Planet Zzeszonych wypowiedziała wojne Federacji Planet Ziemskich.(powod jest bez sensu na czym polegala owa dyskryminacja i co bylo jej poczatkiem) Powódem była dyskryminacja mieszkańców kolni ziemskich (do zarządu Federacji wybierano tylko rodowitych ziemian). Do prawdziwej wojny pewnie by nie doszło, bo ani jednej ani drugiej stronie wojny prowadzić sie nie chciało, miała ona być tylko straszakiem ( Bzdura! nie ma tak ze sie chce lub nie chce prowadzic wojny i to nie zalezy od widzi czyjegos widzi misie. Wojna nakreca przemysl zbrojeniowy, ale jest bardzo droga w prowadzeniu Tu mozesz wykorzystac nie wystarczajaca produkcje deuteru lub cos w tym stylu. Pamietaj ze wojna w swiecie o game laczy sie z zdobywaniem surowcow co tez powinno byc ladnie ubrane i opisane.)
Jednak sprawa nie zakończyłą sie tak prosto. Otóż owadopodobna rasa Atith ( w swiecie ogame nie ma ras!) [dodalbym troche nowosci, jestem za rasami, lecz stworzylbym jeszcze kilka] postanowiła skorzystać z okazji i zaatakować z skłóconych ziemian( z tego co czytalem to nie jest wojna skluconych ziemian tylko ludzi zyjacych na terenie calej galaktyki). Ludzie odrazu zdali sobie sprawę, że przeciwnik przewyższa ich obecny potencjał militarny ( wciaganie sasiadow zle ujete zle opisane ogolnie bez sensu. Po co waalczyc jak mozna potem dobijac. Jezeli chcesz zeby tak bylo jak napisales to ok ale powiaz to z poktami jakimis albo cos bo samo wciaganie sasiadow nie przejdzie)i zaczeli wciągać pokoleji sąsiadów, a widząc to ich przeciwnicy tez zaczeli wciągać swych sojuszników i podbite przenich rasy( kolejny raz wciagasz jakies rasy. Uparles sie na nie to niech beda ale opisz je powiaz z tymi robalami jakos lub ludzmi albo usun), a tamte rasy inne rasy i tak dalej, i tak dalej.
W końcu efektem domina prawie cała galaktyka była owładnięta wojną. Początkowo motorem konfliktu były niezależne zakłady zbrojeniowe i stocznie(bzdura na resorach z tym motorem wojny pomin to!), ale ok.( znowu to okolo! W zakresie 170 lat mozna ustalic dokladnie czy to bylo 2220 czy 2221. Nie wiem czy wiesz ale nawet przy obecnej technologii wiadomo ze bitwa pod grunwaldem byla w 1410 a nie okolo 1410 roku a komuna upadla w 1989 w Polsce a nie okolo roku 1990. Wiesz o co chodzi?)2220 roku wódz Atithów - Anarix wypowiedział innym rasom wojne totalną, a co zatym idzie i zakładom i stoczniom.(co ma piernik do wiatraka? Zostaw te stocznie w spokoju!)[ewentualnie bardziej rozwin ich role, przyczyne konfliktu o nie ] Przez następne 80 lat wojna to był "burdel ogarnięty pożarem". Każdy chciał zyskać jak nawięcej dla siebie. Rozwineła sie wtedy bardzo siatka przemytnicza, która dostarczała wszystkigo czego trzeba było aby ten konflikt trwał dalej.( siatka przemytnicza to moze dostarczac spiryt z rosji a nie towary do wojny. Wojny nie prowadzi sie na 10 k cukru i 5 paczek papierosow tylko na miliony a nawet miliardy ton zelaza i innych tego typu spraw. Paliwo tez. Tu masz deuter wiec jak juz raz pisalem mozesz to wykorzystac. Po za tym konstrukcja dania do bani) proponuje wiecej surowcow.. wiecej rodzaji .. dzieki temu zyska sie na miodnosci.. premyt ok .. ale skoro wszyscy walczyli, to kazdy potrzebowal .. wiec gdzies musialy byc braki ktore ktos musial zauwazyc ]
Był to czas trudnego do opisanie chaosu, ( zaczynasz zdanie obiecujac rozwiniecie a nagle piszesz wiec przejde do konca )więc przejde do zakońćzenia wojny, a zakończyła sie ona kiedy to zniszczony został ostatni bastion Atithów na planecie Anarix (nazwana tak przez zwycięską flotę, bowiem dowódców nie dobitków był syn tamtego wodza)(bzdura na resorach! wymysl cos bo ten syn i ta flota to pacha straszna. Oczywiscie mogli nazwac planete ale to sie nie klei).
Flotą dowodziła Admirał Alimea,( atith anarix alimea co jeszcze na a? Nie ma innych liter? w koncu sam sie pogubisz w tych nazwach) jedna z wielu samozwańczych admirałów. ( wielu samozwanczych admiralow?? No nie oslabiaj mnie. Cz ty wiesz o czym piszesz?) Po zgromadzeniu silnej floty ruszyła ona(zla konstrukcja zdania) dobić ostatni gwóźdź do trumny ich przeciwnków.
Sama Admirał zginała gdy to Pocisk plazmowy zmótł mostek jej statku flagowego, jednak mimo to przeciwnik został zniszczony. Od tamtego czasu mineło ok pół roku. Sytuacja jest napięta, acz póki co stabilna, jednak wystarczy byle iskierka kłutni aby konflikt rozgorzał na nowo....
(zakonczenie dobre choc przydaloby sie troche poprawic w konstrukcji)dokladnie .. okreslic tutaj miejsce gracza .. poczatkowo zataic ukryte mozliwosci, badz od razu rozwinac wachlarz kart .. jednak mysle ze tajemniczosc sie przyda .. ewentualnie zostawic pole do popisu kazdemu, zeby poprowadzil wszystko wg wlasnego uznania ]
|
tyle ode mnie co do tej historii .. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 23:19, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
p.s. lubisz czytane rpg? Jak tak to zaluje ze nie mam zapisanej wersji mojego w postaci plikow bo mogli bysmy pograc za pomoca forum albo gg.
Jak chcesz to moge troszkie Ci pomow w tej Twojej historyjce.
Ostatnio troche trudno znalezc ludzi co lubia takie rzeczy. |
|
|
Thraw |
Wysłany: Czw 21:29, 08 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Anonymous napisał: | Troche poprawek...
Opis świata Beta:
Jest rok 2300. Galaktyka w któtóej dzieje sie akcja jest po wyniszczającej wojnie. Wszędzie pleni sie przemyt, zbrodnia i występek. a na dodatek brak jakiejkolwiek władzy odgórnej. Namiastka takiej władzy sa takie organizjacje jak "Renevent"(czym jest rewent - opisy organizacji mam gotowe tylko z powodu awarii mego dysku na kompie teraz ich nie wrzuce), "Federacja Kupców i Handlarzy Galaktyki" czy "Kościół Intergalaktyczny", ale są one słabe i z skłócone,
Od początku.
Wszystko zaczeło sie 170 lat wcześniej ok(nie moze byc "okolo" posz albo wszystko zaczelo sie okolo roku 2130 albo pisz ze zaczelo sie 170 lat wczesniej w roku 2130 - dziękuje za uwage) roku 2130. wtedy to Organizjacja Planet Zzeszonych wypowiedziała wojne Federacji Planet Ziemskich.(powod jest bez sensu na czym polegala owa dyskryminacja i co bylo jej poczatkiem - racja, ale to opis beta i nie wrzucałem tu jeszce paru rzeczy) Powódem była dyskryminacja mieszkańców kolni ziemskich (do zarządu Federacji wybierano tylko rodowitych ziemian). Do prawdziwej wojny pewnie by nie doszło, bo ani jednej ani drugiej stronie wojny prowadzić sie nie chciało, miała ona być tylko straszakiem ( Bzdura! nie ma tak ze sie chce lub nie chce prowadzic wojny i to nie zalezy od widzi czyjegos widzi misie. Wojna nakreca przemysl zbrojeniowy, ale jest bardzo droga w prowadzeniu Tu mozesz wykorzystac nie wystarczajaca produkcje deuteru lub cos w tym stylu. Pamietaj ze wojna w swiecie o game laczy sie z zdobywaniem surowcow co tez powinno byc ladnie ubrane i opisane. - to ze Uni War (opowiadanie) dzieje sie w świecie Ogame, wclae nie znaczy że ten rpg tez sie w nim dzieje)
Jednak sprawa nie zakończyłą sie tak prosto. Otóż owadopodobna rasa Atith ( w swiecie ogame nie ma ras! - w ogame nie ma ale to nie ogame i nie jest na podstawie ogame (rpg)) postanowiła skorzystać z okazji i zaatakować z skłóconych ziemian( z tego co czytalem to nie jest wojna skluconych ziemian tylko ludzi zyjacych na terenie calej galaktyki - racja mój błąd). Ludzie odrazu zdali sobie sprawę, że przeciwnik przewyższa ich obecny potencjał militarny ( wciaganie sasiadow zle ujete zle opisane ogolnie bez sensu. Po co waalczyc jak mozna potem dobijac. Jezeli chcesz zeby tak bylo jak napisales to ok ale powiaz to z poktami jakimis albo cos bo samo wciaganie sasiadow nie przejdzie - ok jak tylko bedzie kolejna wersja opisu to na pewno wprowadze odpowiednie poprawki)i zaczeli wciągać pokoleji sąsiadów, a widząc to ich przeciwnicy tez zaczeli wciągać swych sojuszników i podbite przenich rasy( kolejny raz wciagasz jakies rasy. Uparles sie na nie to niech beda ale opisz je powiaz z tymi robalami jakos lub ludzmi albo usun - jak juz napisałem wcześniej to rpg nie ma nic wspólnego z Ogame), a tamte rasy inne rasy i tak dalej, i tak dalej.
W końcu efektem domina prawie cała galaktyka była owładnięta wojną. Początkowo motorem konfliktu były niezależne zakłady zbrojeniowe i stocznie(bzdura na resorach z tym motorem wojny pomin to!), ale ok.( znowu to okolo! W zakresie 170 lat mozna ustalic dokladnie czy to bylo 2220 czy 2221. Nie wiem czy wiesz ale nawet przy obecnej technologii wiadomo ze bitwa pod grunwaldem byla w 1410 a nie okolo 1410 roku a komuna upadla w 1989 w Polsce a nie okolo roku 1990. Wiesz o co chodzi? - sorrki , tak wiem po prawie)2220 roku wódz Atithów - Anarix wypowiedział innym rasom wojne totalną, a co zatym idzie i zakładom i stoczniom.(co ma piernik do wiatraka? Zostaw te stocznie w spokoju! - ;]) Przez następne 80 lat wojna to był "burdel ogarnięty pożarem". Każdy chciał zyskać jak nawięcej dla siebie. Rozwineła sie wtedy bardzo siatka przemytnicza, która dostarczała wszystkigo czego trzeba było aby ten konflikt trwał dalej.( siatka przemytnicza to moze dostarczac spiryt z rosji a nie towary do wojny. Wojny nie prowadzi sie na 10 k cukru i 5 paczek papierosow tylko na miliony a nawet miliardy ton zelaza i innych tego typu spraw. Paliwo tez. Tu masz deuter wiec jak juz raz pisalem mozesz to wykorzystac. Po za tym konstrukcja dania do bani - wyszedłem z założenia że nikt tak ja przemytnicy nie umie załatwiać towarów na taką skale, i jeszcze raz to nie ogame)
Był to czas trudnego do opisanie chaosu, ( zaczynasz zdanie obiecujac rozwiniecie a nagle piszesz wiec przejde do konca - ;] wsumie racja, jak sie czyta odnosi sie dziwne wrazenie - poprawie)więc przejde do zakońćzenia wojny, a zakończyła sie ona kiedy to zniszczony został ostatni bastion Atithów na planecie Anarix (nazwana tak przez zwycięską flotę, bowiem dowódców nie dobitków był syn tamtego wodza)(bzdura na resorach! wymysl cos bo ten syn i ta flota to pacha straszna. Oczywiscie mogli nazwac planete ale to sie nie klei - ).
Flotą dowodziła Admirał Alimea,( atith anarix alimea co jeszcze na a? Nie ma innych liter? w koncu sam sie pogubisz w tych nazwach - to wersja beta nazwy wymyślane na poczekaniu) jedna z wielu samozwańczych admirałów. ( wielu samozwanczych admiralow?? No nie oslabiaj mnie. Cz ty wiesz o czym piszesz? - ja ktylko przestałą istnieć federacja admirałowie postanowili walczyc na własną ręke, a do tego potrzeban jest flota, a że ludzie żadko dochodzą do porozumienia, podzieli była flote federacji , ale wiele mniejszych części a że jak to ludzie mają wzyczaju, ponazywali sie Admirałami, a że praktycznie żaden do tego prawa nie miał to dlatego samozwańczy) Po zgromadzeniu silnej floty ruszyła ona(zla konstrukcja zdania - ;] do porawki) dobić ostatni gwóźdź do trumny ich przeciwnków.
Sama Admirał zginała gdy to Pocisk plazmowy zmótł mostek jej statku flagowego, jednak mimo to przeciwnik został zniszczony. Od tamtego czasu mineło ok pół roku. Sytuacja jest napięta, acz póki co stabilna, jednak wystarczy byle iskierka kłutni aby konflikt rozgorzał na nowo....
(zakonczenie dobre choc przydaloby sie troche poprawic w konstrukcji - as you wish )
Nie musisz sie liczyc z moimi poprawkami, ale wiem co pisze. Mam doswiadczenie w tym temacie. Zrobilem gre rpg na 160 stron papieru zadrukowanego w pelni. Pozdrawiam. |
Po to tu to pisałem ponieważ czekałem na uwagi takich ludzi jak ty.
Serdecznie ci dziękuje
Jak tylko będe miał działający dysk w kompie to napisze poprawianą wersje |
|
|
Gość |
Wysłany: Śro 11:21, 07 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Troche poprawek...
Opis świata Beta:
Jest rok 2300. Galaktyka w któtóej dzieje sie akcja jest po wyniszczającej wojnie. Wszędzie pleni sie przemyt, zbrodnia i występek. a na dodatek brak jakiejkolwiek władzy odgórnej. Namiastka takiej władzy sa takie organizjacje jak "Renevent"(czym jest rewent), "Federacja Kupców i Handlarzy Galaktyki" czy "Kościół Intergalaktyczny", ale są one słabe i z skłócone,
Od początku.
Wszystko zaczeło sie 170 lat wcześniej ok(nie moze byc "okolo" posz albo wszystko zaczelo sie okolo roku 2130 albo pisz ze zaczelo sie 170 lat wczesniej w roku 2130) roku 2130. wtedy to Organizjacja Planet Zzeszonych wypowiedziała wojne Federacji Planet Ziemskich.(powod jest bez sensu na czym polegala owa dyskryminacja i co bylo jej poczatkiem) Powódem była dyskryminacja mieszkańców kolni ziemskich (do zarządu Federacji wybierano tylko rodowitych ziemian). Do prawdziwej wojny pewnie by nie doszło, bo ani jednej ani drugiej stronie wojny prowadzić sie nie chciało, miała ona być tylko straszakiem ( Bzdura! nie ma tak ze sie chce lub nie chce prowadzic wojny i to nie zalezy od widzi czyjegos widzi misie. Wojna nakreca przemysl zbrojeniowy, ale jest bardzo droga w prowadzeniu Tu mozesz wykorzystac nie wystarczajaca produkcje deuteru lub cos w tym stylu. Pamietaj ze wojna w swiecie o game laczy sie z zdobywaniem surowcow co tez powinno byc ladnie ubrane i opisane.)
Jednak sprawa nie zakończyłą sie tak prosto. Otóż owadopodobna rasa Atith ( w swiecie ogame nie ma ras!) postanowiła skorzystać z okazji i zaatakować z skłóconych ziemian( z tego co czytalem to nie jest wojna skluconych ziemian tylko ludzi zyjacych na terenie calej galaktyki). Ludzie odrazu zdali sobie sprawę, że przeciwnik przewyższa ich obecny potencjał militarny ( wciaganie sasiadow zle ujete zle opisane ogolnie bez sensu. Po co waalczyc jak mozna potem dobijac. Jezeli chcesz zeby tak bylo jak napisales to ok ale powiaz to z poktami jakimis albo cos bo samo wciaganie sasiadow nie przejdzie)i zaczeli wciągać pokoleji sąsiadów, a widząc to ich przeciwnicy tez zaczeli wciągać swych sojuszników i podbite przenich rasy( kolejny raz wciagasz jakies rasy. Uparles sie na nie to niech beda ale opisz je powiaz z tymi robalami jakos lub ludzmi albo usun), a tamte rasy inne rasy i tak dalej, i tak dalej.
W końcu efektem domina prawie cała galaktyka była owładnięta wojną. Początkowo motorem konfliktu były niezależne zakłady zbrojeniowe i stocznie(bzdura na resorach z tym motorem wojny pomin to!), ale ok.( znowu to okolo! W zakresie 170 lat mozna ustalic dokladnie czy to bylo 2220 czy 2221. Nie wiem czy wiesz ale nawet przy obecnej technologii wiadomo ze bitwa pod grunwaldem byla w 1410 a nie okolo 1410 roku a komuna upadla w 1989 w Polsce a nie okolo roku 1990. Wiesz o co chodzi?)2220 roku wódz Atithów - Anarix wypowiedział innym rasom wojne totalną, a co zatym idzie i zakładom i stoczniom.(co ma piernik do wiatraka? Zostaw te stocznie w spokoju!) Przez następne 80 lat wojna to był "burdel ogarnięty pożarem". Każdy chciał zyskać jak nawięcej dla siebie. Rozwineła sie wtedy bardzo siatka przemytnicza, która dostarczała wszystkigo czego trzeba było aby ten konflikt trwał dalej.( siatka przemytnicza to moze dostarczac spiryt z rosji a nie towary do wojny. Wojny nie prowadzi sie na 10 k cukru i 5 paczek papierosow tylko na miliony a nawet miliardy ton zelaza i innych tego typu spraw. Paliwo tez. Tu masz deuter wiec jak juz raz pisalem mozesz to wykorzystac. Po za tym konstrukcja dania do bani)
Był to czas trudnego do opisanie chaosu, ( zaczynasz zdanie obiecujac rozwiniecie a nagle piszesz wiec przejde do konca )więc przejde do zakońćzenia wojny, a zakończyła sie ona kiedy to zniszczony został ostatni bastion Atithów na planecie Anarix (nazwana tak przez zwycięską flotę, bowiem dowódców nie dobitków był syn tamtego wodza)(bzdura na resorach! wymysl cos bo ten syn i ta flota to pacha straszna. Oczywiscie mogli nazwac planete ale to sie nie klei).
Flotą dowodziła Admirał Alimea,( atith anarix alimea co jeszcze na a? Nie ma innych liter? w koncu sam sie pogubisz w tych nazwach) jedna z wielu samozwańczych admirałów. ( wielu samozwanczych admiralow?? No nie oslabiaj mnie. Cz ty wiesz o czym piszesz?) Po zgromadzeniu silnej floty ruszyła ona(zla konstrukcja zdania) dobić ostatni gwóźdź do trumny ich przeciwnków.
Sama Admirał zginała gdy to Pocisk plazmowy zmótł mostek jej statku flagowego, jednak mimo to przeciwnik został zniszczony. Od tamtego czasu mineło ok pół roku. Sytuacja jest napięta, acz póki co stabilna, jednak wystarczy byle iskierka kłutni aby konflikt rozgorzał na nowo....
(zakonczenie dobre choc przydaloby sie troche poprawic w konstrukcji)
Nie musisz sie liczyc z moimi poprawkami, ale wiem co pisze. Mam doswiadczenie w tym temacie. Zrobilem gre rpg na 160 stron papieru zadrukowanego w pelni. Pozdrawiam. |
|
|
Thraw |
Wysłany: Nie 20:41, 04 Wrz 2005 Temat postu: Świat gry |
|
Opis świata Beta:
Jest rok 2300. Galaktyka w któtóej dzieje sie akcja jest po wyniszczającej wojnie. Wszędzie pleni sie przemyt, zbrodnia i występki wszelakie a na dodatek brak jakiejkolwiek władzy odgórnej. Namiastke takiej władzy sprawują takie organizjacje jak "Renevent", "Federacja Kupców i Handlarzy Galaktyki" czy "Kościół Intergalaktyczny", ale są one słabe i z skłócone, ale od początku. Wszystko zaczeło sie 170 lat wcześniej ok roku 2130. wtedy to Organizjacja Planet Zzeszonych wypowiedział wojne Federacji Planet Ziemskich. Powódem była dyskryminacja mieszkańców kolni ziemskich (do zarządu Federacji wybierano tylko rodowitych ziemian). Do prawdziwej wojny by pewnie nie doszło, bo ani jednej ani drugiej stronie wojny prowadzić sie nie chciało, miała ona być tylko straszakiem. Jednak sprawa nie zakończyłą sie tak prosto. Otóż owadopodobna rasa Atith postanowiła skorzystać z okazji i zaatakować z skłóconych ziemian. Ludzie odrazu zdali sobie sprawę, że ten przeciwnik przewyższa ich obecny potencjał militarny i zaczeli wciągać pokoleji sąsiadów, a widząc to ich przeciwnicy tez zaczeli wciągać swych sojuszników i podbite przenich rasy, a tamte rasy inne rasy i tak dalej, i tak dalej i w końcu efektem domina prawie cała galaktyka była owładnięta wojną. Początkowo motorem konfliktu były niezależne zakłady zbrojeniowe i stocznie, ale ok. 2220 roku wódz Atithów - Anarix wypowiedział innym rasom wojne totalną, a co zatym idzie i zakładom i stoczniom. Przez następne 80 lat wojna to był "burdel ogarnięty pożarem". Każdy chciał zyskać jak nawięcej dla siebie. Rozwineła sie wtedy bardzo siatka przemytnicza, która dostarczała wszystkigo czego trzeba było aby ten konflikt trwał dalej. Był to czas trudnego do opisanie chaosu, więc przejde do zakońćzenia wojny, a zakończyła sie onakiedy to zniszczony został ostatni bastion Atithów na planecie Anarix (nazwana tak przez zwycięską flotę, bowiem dowódców nie dobitków był syn tamtego wodza). Flotą dowodziła Admirał Alimea, jedna z wielu samozwańczych admirałów. Po zgromadzeniu silnej floty ruszyła ona dobić ostatni gwóźdź do trumny ich przeciwnków. Sama Admirał zginała gdy to Pocisk plazmowy zmótł mostek jej statku flagowego, jednak mimo to przeciwnik został zniszczony. Od tamtego czasu mineło ok pół roku. Sytuacja jest napięta, acz póki co stabilna, jednak wystarczy byle iskierka kłutni aby konflikt rozgorzał na nowo....
I co otym sądzicie??
Ps. text nie był pisany na forum ale odrazu na forum, więc prosze nie wytykać mi błędów ortograficznych |
|
|